Oikoumene. Na Roztoczu świata
Opis
OIKOUMENE. NA ROZTOCZU ŚWIATA Roberta Gmiterka to zbiór kilkudziesięciu miniatur, przewodnik po miejscach i historiach ludzi z terenu Roztocza i okolic. Nieprzypadkowo swoją pierwszą książkę „Sen na Kniaziach” autor nazwał „genetyczną pamięcią miejsc i zdarzeń”. Kniazie, Szczebrzeszyn, Stara Huta, Chodywańce, Hrebenne, Mołodowce, Chotylub, Narol, Bełżec – wszystkie te miejsca znajdziemy na mapie, ale z Gmiterkiem mamy szansę zajrzeć pod podszewkę rzeczywistości. Przedmioty, zdarzenia, ludzie i ich historie wprowadzają nas w pewien rodzaj kontemplacji, gdzie przeszłość staje się teraźniejszością. Linearna postać czasu, do której jesteśmy przyzwyczajeni, zostaje zerwana, mieszają się pory roku i kolejność zdarzeń. Przedmiotem owej kontemplacji staje się nietrwałość jako ważna część naszej kondycji. Gmiterek w bolesny sposób dostrzega związek między pięknem a smutkiem świata, opisując efemeryczny charakter wszystkiego, co istnieje. Punktem wyjścia są, mówiąc językiem Tyrmanda, „drobne defekty, które budzą tkliwość”: fotografia ze zbitą szybką, chylący się do ziemi pokryty mchem krzyż, ikona na popękanej ścianie, spracowana drabina, złamane krzesło. Autor znalazł nie tylko pewien szczególny rodzaj wglądu, ale również swój ton – wszystkie te historie zapisane są interesującą, melodyjną polszczyzną. Gmiterek to nie tylko poeta, ale również ciekawy fotografik – swoje miniatury opatruje oryginalnymi zdjęciami, które dopełniają przywoływane historie.
ROBERT GMITEREK (1968). Poeta. Autor „Snu na Kniaziach” (2019). Fotograf. W 2019 roku w Centrum Koncertowo-Wystawienniczym w Narolu w cerkwi na Krupcu można było oglądać jego autorską wystawę „Ikony Roztocza”. W jego twórczości słowo i obraz przeplatają się ze sobą. Od pokoleń związany z Roztoczem, piękną i zarazem trudną krainą. Zakorzeniony w językach i krajobrazach pogranicza opowiada historie ludzi, którzy odeszli bez słów. I historie miejsc, których obrazy zatarły się już w czasie i przestrzeni. Do roku 2018, roku iluminacji, uważny czytelnik i obserwator. Dzisiaj kronikarz czasu zatraconego.