Dla znawców sztuk widowiskowych
Pakiet Bizio x 5
Zestaw pięciu książek Krzysztofa Bizia (proza i dramaty) w wyjątkowej cenie.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Rzeź ptaków śpiewających i inne dramaty
Krzysztof Bizio (ur. 1970) – dramatopisarz, autor opowiadań, architekt i pracownik naukowy. Autor dziesięciu dramatów prezentowanych w teatrach w Europie, Azji oraz Ameryce Północnej i przetłumaczonych na piętnaście języków; autor spektakli dla Teatru Telewizji Polskiej oraz scenariuszy licznych słuchowisk dla Teatru Polskiego Radia; scenarzysta filmowy; autor trzech tomów opowiadań. Od blisko trzydziestu lat pracuje jako architekt, specjalizuje się w historii i teorii architektury współczesnej. www.bizio.pl
Relacja autora z bohaterami balansuje gdzieś na granicy bolesnego sarkazmu i empatii. Pille-Riin Purje
W tej opowieści pojawia się bardzo niewiele specyficznych polskich aspektów kulturowych, nawet silny katolicyzm jest w tle. Jeśli pominiemy polskie nazwiska, to rzeczywistość jest uniwersalna. Kaspar Viilup
Wszyscy bohaterowie tej historii chcą zmienić świat na lepszy, starają się znaleźć sprawiedliwość, pozbyć się toksyczności. Co jednak zrobić, jeśli zdajesz sobie sprawę, że toksyczność jest częścią ciebie? Żyjąc w społeczeństwie, zatruwamy swoje życie. Toksyczność jest częścią naszej rzeczywistości. O spektaklu „Toksyny” w reż. Aleksija Lisowca
Dostępność: duża ilość
Wysyłka w: 48 godzin
Ubu królem
Alfred Jarry (1873-1907) był mały, przysadkowaty, żylasty, świetnie władał szpadą, miał fioła na punkcie rowerów, nie rozstawał się z rewolwerem, chlał bez przerwy absynt- truciznę artystów, w przerwach wdychając eter, kobietami pomiatał, malował jak ówczesne dziwki twarz na biało, w mowie, niby automat, oddzielał sylaby, na kominku, jako miniaturę własnego, trzymał kamiennego fallusa z Japonii. Na łożu śmierci (miał wówczas lat trzydzieści i cztery) poprosił o wykałaczkę, po czym podłubał w zębach i umarł, pełen wzgardy dla świata. Robił literaturę, która do dziś nie mieści się w głowie: piorunującą mieszankę świństw ze ścian szkolnych klozetów, pijackich wizji, majaczeń o czystym seksie, podejrzanej fizyki, awangardowej sztuki, obłąkanej techniki, gwary paryskich ulic, mistyki, sportu, drwin z mieszczańskich cnót, a wreszcie i sporej porcji sadyzmu. Mając lat piętnaście, napisał farsę Ubu Król o akcji umieszczonej "w Polsce, czyli nigdzie", której premiera w 1896 roku zmieniła się w dziki skandal.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin